Jakiś czas temu, przy premierze “Siódemki” Ziemowita Szczerka w Teatrze Zagłębia, usłyszałem stwierdzenie, że Polska to nie te wszystkie wielkie miasta, będące ośrodkami nocnej rozrywki, mody, kultury, czy przemysłu; ta prawdziwa Polska to prowincja, pobocze, zapomniane małe miasteczka. W końcu nie raz zdarzyło mi się podróżować przez kraj i nie była to, bynajmniej, podróż pomiędzy